sobota, 28 listopada 2015

Wybory.

Na początku za nim zacznę już pisać chciałabym podziękować za miłe słowa otuchy w komentarzach. Daje mi to pewną siłę. Dziękuję..

Wybory, ahh wybory.. I to nie jakieś parlamentarne tylko MOJE. Które tyczą się mnie. Za które odpowiadam ja sama i ja poniosę ich konsekwencje.. Podjęłam decyzję. Wybrałam. Nie ma sensu wracać do przeszłości i na nowo popełniać nowych błędów. Trzeba dalej iść do przodu. Z panem "D" rozmawiałam i tak, spotkam się z nim w następny weekend. Ale bardziej by zamknąć ten rozdział z nim (chociaż znając życie jeszcze nie jeden raz pojawi się w moim poście). Chcę pójść tą zasadą co kiedyś. Był sobie dawno, dawno temu pan "S", nie wyszło ale spotkałam się z nim i do dziś dnia mam w nim wiernego przyjaciela. Więc czemu i tu nie przestawić biegunów? Skoro nie mogę sprawić żeby zniknął raz na zawsze a boję się powrotu?
Uważam że to chyba będzie najmądrzejsza decyzja. A na spotkanie z nim idę z dobrym wspólnym znajomym, którego i tak chciał też zobaczyć. Więc super! Nie będzie takiej intymności niż gdybym miała się z nim spotkać w pojedynkę.
Teraz najważniejsza jest moja konsekwencja i siła, siła, siła, siła i jeszcze raz siła!

Tak na marginesie, czytacie czasami takie dziwne coś jak horoskop? Bo mi się czasami zdarzy. I nawiązując do tego, właśnie tego dnia "zdarzyło" mi się wejść. I co przeczytałam w horoskopie dziennym? Miłość:"Stara miłość nie rdzewieje" Osoby o których ciepło myśleć:i co?! Tam jego imię!!
Pan "D" w moim horoskopie?! 
Panie "D" wypowiadam panu cichą wojnę. Nie dam zdeptać pocharatanego serca. Jestem silną kobietą.

17 komentarzy:

  1. Nominuję Cię do LBA, daj znać u mnie czy się zgadzasz :)
    Zapraszam: http://pati-ix.blogspot.com/ ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy odpowiesz na pytania, obojętnie kiedy, daj mi znać pod postem z LBA to umieszczę tam link do Twojego bloga :)

      Usuń
  2. Ciekawy post :)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak trzymaj! Uda Ci się z tym skończyć i jeszcze znajdziesz miłość swojego życia tylko daj sobie czas! :)
    Czytuję horoskopy i czasem do przesady się spełniają, ale czytam je zwykle po danym okresie na jaki występują ;D Dlatego nie kieruj się nimi. Rób co jest dobre dla Ciebie, a potem czytaj horoskop i śmiej się z niego bo to czyste szaleństwo xD
    Trzymaj się kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ja też najczęściej po fakcie ale tym razem typowo spontanicznie wszystko wyszło i mnie zaskoczyło na maksa :)
      :*

      Usuń
  4. Masz rację trzeba iść na przód ;)

    Zapraszam :) http://artisanima.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Racja, nie ma sensu wracać do przeszłości, trzeba iść do przodu. :)

    Zapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
    >> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<




    OdpowiedzUsuń
  6. Przeszłości nikt nie wróci ale za to możemy zmienić naszą przyszłość na lepsze :)
    czasami czytam horoskopy ale nie wierze w nie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wybory często bywają trudne, ale trzeba mieć nadzieję, że podjęło się słuszną decyzję :)

    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wpis, blog również, dlatego postanowiłam nominować Cię do LBA, więcej o tym na moim blogu w nowym poście. Jeśli się zgadzasz, daj mi znać. :) Pozdrawiam :*

    http://maladlakobiet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz rację, warto żyć teraźniejszością i pozałatwiać wszystkie sprawy do końca. :)
    Trzymaj się. :*

    inaczej-dree.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry wybór :) Ważne, że zamknęłaś za sobą furtkę do przeszłości :*

    Kochana kliknęłabyś w link w poniższym poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/11/dresslink-paszcz-z-biaym-futerkiem.html
    Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Też czasem zerknę do horoskopów ;) może coś w tym jest, kto wie...
    Ja wchodziłam do tej samej rzeki trzy razy i nie żałuję :) Ale jeśli "coś" mówi Ci żeby nie wchodzić, to po prostu odpuść i postaw na przyjaźń :)
    The balance of my life

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz rację. Świetny post :)
    przy okazji zapraszam ;)
    http://my-stf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. więc życzę Ci dalszej siły :) ja nie czytam horiskopów ;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytam horoskopy, ale raczej biorę to jako zabawę. Czasem coś przypasuje ale one są właśnie w taki sposób pisane, żeby każdy sobie coś dopasował :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzeba być silną ! ;)

    U mnie też o życiu zapraszam
    messnx - klik!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie się moim blogiem ❤
Zostaw link do swojego a z ciekawością go zobaczę! 🙋