piątek, 27 listopada 2015

Szaleństwo.

  Inaczej to nie wiem jak miałabym określić moją dzisiejszą pobudkę. Czy naprawdę wiecznie to wszystko będzie kręciło się w kółko? Dzwonił pan "D".  Z racji tego że on nie może nigdzie wyruszyć (ZK) umówiliśmy się na spotkanie i mam do niego przyjechać.
Hmmm.... Ale czy to mądre? Chyba nie do końca..

Minęło już pół roku od naszej ostatniej rozmowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za zainteresowanie się moim blogiem ❤
Zostaw link do swojego a z ciekawością go zobaczę! 🙋