Inaczej to nie wiem jak miałabym określić moją dzisiejszą pobudkę. Czy naprawdę wiecznie to wszystko będzie kręciło się w kółko? Dzwonił pan "D". Z racji tego że on nie może nigdzie wyruszyć (ZK) umówiliśmy się na spotkanie i mam do niego przyjechać.
Hmmm.... Ale czy to mądre? Chyba nie do końca..
Minęło już pół roku od naszej ostatniej rozmowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zainteresowanie się moim blogiem ❤
Zostaw link do swojego a z ciekawością go zobaczę! 🙋